NOCLEGI
ROZKŁADY
Kolejna porażka Polonii
Kolejna porażka Polonii, www.bytom.pl
Polonia Bytom przegrała na własnym stadionie z Wartą Poznań 0:1 w ostatnim niedzielnym meczu 2. kolejki piłkarskiej 1 Ligii. Jedyną bramkę dla gości w 56. minucie strzelił… bytomianin z urodzenia - Krzysztof Gajtkowski.
REKLAMA
Mecz zgodnie z przewidywaniami lepiej rozpoczęli poznaniacy, którzy zdołali przenieść ciężar gry na połowę bytomian. Brakowało jednak strzałów - pierwsze uderzenie w 14. minucie oddał dopiero Tomasz Foszmańczyk, ale piłkę zablokowali obrońcy Polonii. W 24. minucie gorąco pod bramką gospodarzy było po strzale z blisko 30 metrów Tomasza Magdziarza. Polonia przyczajona czekała na swoje okazje do kontry. Podopieczni Dariusza Fornalaka, kilka razy potrafili wprowadzić trochę zamieszania w szeregi poznaniaków, ale nie padały żadne celne strzały. Adrian Pietrowski czekał na podania kolegów, a gdy trzeba było - sam umiejętnie i ambitnie walczył z futbolówką przy nogach... Tak mniej więcej wyglądała cała pierwsza połowa meczu przy ulicy Olimpijskiej.
Druga połowa również rozpoczęła się od przewagi Warty. Dominacja gości była widoczna gołym okiem, jednak dzięki dobrej grze bytomian w obronie wciąż na tablicy widniał wynik bezbramkowy. W 53. minucie po ładnym wejściu w pole karne minimalnie obok słupka uderzył Gajtkowski. Dwie minuty później błąd przytrafił się obronie Zielonych, ale gospodarze nie skorzystali z prezentu. W 59. minucie Krzysztof Gajtkowski wykorzystał błąd bramkarza Seweryna Kiełpina i obrońcy Lukasa Killara. Bramkarz Polonii wypuścił piłkę z rąk, a napastnik, pochodzący z... Bytomia, oddał skuteczny strzał z około 12 metrów. Po objęciu prowadzenia poznaniacy cofnęli się. Piłkarze Polonii nie byli jednak w stanie poważniej zagrozić bramce strzeżonej przez Łukasza Radlińskiego. Zieloni szukali okazji do kontry i w 85. minucie po jednej z nich mogło być 2:0. W dobrej sytuacji znalazł się Mariusz Ujek, który strzałem głową próbował przelobować Seweryna Kiełpina.
W ostatniej minucie spotkania Jakub Świerczok miał nawet piłkę meczową, ale pomylił się dosłownie o centymetry i posłał piłkę ponad bramką. W efekcie Warta wróciła do Poznania z cennymi trzema punktami, a bytomianie po dwóch porażkach zajmują ostatnie miejsce w tabeli I ligi. Ponownie o punkty Niebiesko-Czerwoni powalczą przy Olimpijskiej już w piątek 5 sierpnia o 19.00, ich przeciwnikiem będzie Piast Gliwice.
Polonia: Kiełpin - Sinclair, Gamla, Killar,Chomiuk - Pietrowski (68. Zaczyński), Dziewulski, Matusiak, Góral (58. Świerczok), Kornacki - Wojsyk (65. Alancewicz).
Warta: Radliński - Sasin, Ngamayama, Jasiński, Kosznik - Magdziarz, Marciniak, Foszmańczyk (89. Scherfchen), Gajtkowski (71. Goliński), Bereszyński (68. Wichtowski) - Ujek.
www.bytom.pl
Druga połowa również rozpoczęła się od przewagi Warty. Dominacja gości była widoczna gołym okiem, jednak dzięki dobrej grze bytomian w obronie wciąż na tablicy widniał wynik bezbramkowy. W 53. minucie po ładnym wejściu w pole karne minimalnie obok słupka uderzył Gajtkowski. Dwie minuty później błąd przytrafił się obronie Zielonych, ale gospodarze nie skorzystali z prezentu. W 59. minucie Krzysztof Gajtkowski wykorzystał błąd bramkarza Seweryna Kiełpina i obrońcy Lukasa Killara. Bramkarz Polonii wypuścił piłkę z rąk, a napastnik, pochodzący z... Bytomia, oddał skuteczny strzał z około 12 metrów. Po objęciu prowadzenia poznaniacy cofnęli się. Piłkarze Polonii nie byli jednak w stanie poważniej zagrozić bramce strzeżonej przez Łukasza Radlińskiego. Zieloni szukali okazji do kontry i w 85. minucie po jednej z nich mogło być 2:0. W dobrej sytuacji znalazł się Mariusz Ujek, który strzałem głową próbował przelobować Seweryna Kiełpina.
W ostatniej minucie spotkania Jakub Świerczok miał nawet piłkę meczową, ale pomylił się dosłownie o centymetry i posłał piłkę ponad bramką. W efekcie Warta wróciła do Poznania z cennymi trzema punktami, a bytomianie po dwóch porażkach zajmują ostatnie miejsce w tabeli I ligi. Ponownie o punkty Niebiesko-Czerwoni powalczą przy Olimpijskiej już w piątek 5 sierpnia o 19.00, ich przeciwnikiem będzie Piast Gliwice.
Polonia: Kiełpin - Sinclair, Gamla, Killar,Chomiuk - Pietrowski (68. Zaczyński), Dziewulski, Matusiak, Góral (58. Świerczok), Kornacki - Wojsyk (65. Alancewicz).
Warta: Radliński - Sasin, Ngamayama, Jasiński, Kosznik - Magdziarz, Marciniak, Foszmańczyk (89. Scherfchen), Gajtkowski (71. Goliński), Bereszyński (68. Wichtowski) - Ujek.
www.bytom.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE
