Polonia stawia na „dwa w jednym”
Piłkarska Ekstraklasa jest już tylko wspomnieniem w Bytomiu, co nie oznacza, że wywieszono białą flagę. U rąk brakłoby palców, chcąc policzyć w drużynie Polonii osoby łączące rywalizację w trzeciej lidze z pracą w klubowej Akademii, szkolącej kilkuset młodych adeptów futbolu. O juniorów dbają nie tylko członkowie sztabu szkoleniowego bytomskiego zespołu seniorów, ale też piłkarze.
Odzyskają dawny blask dzięki szkoleniu?
- Pod względem szkoleniowym, to niesamowita wartość dla całego klubu. Osoby zaangażowane w pierwszą drużynę przyswajają nasz model gry i mogą go przekazywać młodzieży. Zachowujemy ciągłość pracy, to podstawa szkolenia w naszej Akademii. Nie będę ukrywał, że to też dla nas pewnego rodzaju model biznesowy, który bardzo dobrze się sprawdza – tłumaczy Tomasz Stefankiewicz, dyrektor sportowy Polonii. Nie ma co ukrywać, że piłkarz pracujący zarazem w Akademii jest relatywnie tańszy w utrzymaniu od tego, który tylko gra, dlatego w Bytomiu stawiają na „dwa w jednym”.
Znane twarze w Polonii
W Akademii z młodszymi kolegami po fachu pracuje bramkarz Maciej Wierzbicki. Obrońcy Krzysztof Hałgas i Wojciech Mróz prowadzą „sztandarowy” dla Polonii rocznik 2005. Łukasz Matusiak, Norbert Radkiewicz i Patryk Stefański są odpowiedzialni za organizację Akademii Przedszkolaka. Pomaga im Dawid Krzemień, a częstym gościem na zajęciach juniorskich jest też Marcin Lachowski, w Polonii człowiek-instytucja, wybrany niedawno do jedenastki 100-lecia bytomskiego klubu. W pracę z juniorami angażują się też trenerzy trzecioligowej Polonii: Kamil Rakoczy, Tomasz Włoka, Dawid Mróz, Mirosław Kuczera czy fizjoterapeuta Radosław Borowiec.
W czołówce III ligi
- Szukając zawodników mocno bierzemy pod uwagę fakt, by stawiać na ludzi, którzy chcą związać się z Polonią na dłużej. Zwróćmy uwagę, że Łukasz Matusiak czy Patryk Stefański to nie są nasi wychowankowie, ale mieli z klubem styczność w różnych okresach, bardzo mocno się zżyli i zaangażowali. Podstawą odbudowy Polonii i piłki w Bytomiu jako takiej jest współpraca zaufanych ludzi, oddanych, starających się, by Polonia puszczała w świat dobrych, ukształtowanych, inteligentnych zawodników. Do tego potrzebujemy osób, które będą w stanie skoczyć za sobą w ogień. To pozwala nam na tle konkurencji czymś się wykazać – podkreśla dyrektor Stefankiewicz.
Polonia to obecnie beniaminek III grupy trzeciej ligi. Po 18 kolejkach plasuje się w tabeli na drugim miejscu, ze stratą czterech punktów do liderujących rezerw Śląska Wrocław.
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS (Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.